poniedziałek, 11 lutego 2013

Od Clarie

Wilczyca szła powoli, nie spiesząc się zbytnio. Chciała zapamiętać każdy centymetr tej krainy, aby nigdy się nie zgubić. Ale czy to możliwe, żeby Clarie się zgubiła? Ona raczej nie miała problemu z orientowaniem się w terenie. Niedługo potem, przed jej oczami pojawiły się zarysy dwóch wilków- prawdopodobnie Ayano i... ten nowy. Nie zna jeszcze jego imienia, ale zapewne niedługo pozna. Wadera poszła w odwrotną stronę. Po co ma im przeszkadzać? Tak więc, nieco już znużona dwugodzinnym rozglądaniem się w około, przyśpieszyła. Jednak później znów natrafiła na dwa wilki, tym razem Cardinel'a i Lunę. Czy tym razem także odejdzie? Może zrobi wyjątek, nie miała jeszcze okazji rozmawiać z Alfą. Zwolniła i zaczęła nieśmiało zbliżać się. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz