wtorek, 12 lutego 2013
Od Saitou - c.d Ayano
I nagle się ocknął. Patrzył na nią zdziwiony, a zaraz zaczął się tłumaczyć.
- Wybacz. Naprawdę rozgadałem się niepotrzebnie. Chciałem, abyś wiedziała wszystko, a wiem, że to trzeba powoli i po kolei dowiadywać się nowych informacji.
Oczywiście, nie miał nic przeciwko temu skrótowi. Westchnął głęboko i dodał zaraz już spokojny.
- Tak, masz rację.
Miał na myśli katanę. Tylko ją zna tak dobrze, bo z innymi mieczami miałby pod górkę. Chociaż, co nieco wie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz